Mądry Polak po szkodzie...
Wiele czasu i miejsca na portalu randkowym poświęcamy przekazywaniu użytkownikom dobrych rad oraz użytecznych wskazówek dotyczących poznawania się. W tej części strony zdecydowaliśmy się wywołać uśmiech na Twojej twarzy.:-)
Każdy z nas czasem zrobi jakieś głupstwo, ale istnieją tacy, którzy w tej dziedzinie mogliby otrzymać tytuł Eksperta. Oto prototyp takiego eksperta, pan Gapa #1 i niekończącą się opowieść o jego przejściach na naszej stronie. Błędów jednak dopuszczają się nie tylko mężczyźni, niektóre niżej wspomniane zabawne wydarzenia zrodziły się w głowach kobiet. ;-)
Możesz do mnie mówić Pan Boski!
Jeśli chodzi o nick, to wyobraźnia ludzka nie zna granic. Niektórzy zostają przy swoim prawdziwym imieniu, inni wymyślają kreatywne i (ich zdaniem) ciekawe pseudonimy, takie jak np. Pan Boski. Zdarzyło się już nam jednak również natrafić na użytkowników takich, jak: PostrachDziewic, DuPeK, Wariatka czy Andvjgbmpl. Niektóre pseudonimy są naprawdę dziwne i bez sensu. Chociażby użytkownik AAA. Jak napisać do kogoś takiego? „Cześć AAA. Nie masz przypadkiem krewnego www? Chciałbym założyć stronę internetową i przydałaby mi się jakaś rada...” albo „Napisałeś, że masz dwójkę dzieci. Jak się nazywają? bbb i ccc?
Profil
Opis osobowości to kolejna możliwość, jak stać się ciapą podobną do pana Gapy #1. Poniżej opisaliśmy sześć najczęstszych błędów. Jeśli jednak nie chcesz skończyć tak jak on – zastanów się dobrze, jakie informacje o sobie (nie) udostępniasz.
-
Profil bez opisu
"Jeśli chcesz się o mnie czegoś dowiedzieć, pytaj,” napisał na swoim profilu Gapa #1. Jak pomysłowo! Czyżby oczekiwał, że dzięki temu otrzyma wiadomości w stylu: "Chcę poznać historię twojego życia!” Istnieje powiedzenie o kocie w worku i w tym przypadku pasuje doskonale. Jeśli człowiek nie ma czasu nic o sobie napisać, jak może liczyć na to, że ktoś później będzie miał czas, aby do niego napisać?
-
"Jestem, jaki jestem."
Punkt dla Gapy #1. Fajnie jest sobie pofilozofować, ale pan Gapa #1 zapomniał, w jakim celu ludzie korzystają z porali randkowych: chcą się dowiedzieć więcej o innych. Jeśli to mają być wszystkie informacje, które o sobie może zdradzić, to jego osoba wciąż pozostaje jedną wielką zagadką.
-
"Jeśli chcesz się o mnie czegoś dowiedzieć, napisz.”
Wspomniana już wyżej formułka, która na pierwszy rzut oka może wyglądać ciekawie, przez co Gapie wydaje się, że pomoże mu ona w łatwiejszym nawiązywaniu kontaktów. Niestety, jak już napisaliśmy – dla większości ludzi ogromnym wyzwaniem jest napisanie do kogoś, kogo wcale nie znają. Każdy związek ma szansę na szczęśliwe zakończenie tylko, jeżeli osiągniemy równowagę w dawaniu i braniu. Odkrywanie wszystkich kart z pewnością jest trudnym zadaniem, ale na portalu randkowym musisz zaryzykować. Pamiętaj, że inny użytkownik chętniej napisze do kogoś, kto zdradził o sobie coś już w opisie profilu – inaczej nie ma żadnego punktu zaczepienia otwierającego konwerascję.
-
Pytanie: "Jak opisałby/opisałaby Cię najlepszy przyjaciel/najlepsza przyjaciółka?”
Odpowiedź: "Musiałabyś/musiałbyś się go/jej zapytać."
Dobrze, Gapo, daj mi ich numer telefonu, spróbuję się do nich dodzwonić. Bardzo mi się spodobała ta Twoja tajemniczość! Tak, w opisie profilu jest rubryka na opinię znajomych, ale jest to tylko sposób na to, jak ją łatwiej uzupełnić. Spróbuj spojrzeć na siebie oczami innych – to naprawdę pomaga w opisaniu samego siebie. Dzięki temu możemy też odkryć, co sprawia, że jesteśmy dla innych tak wyjątkowi. Jeżeli sam nie potrafisz dojść do żadnych wniosków, możesz naprawdę zapytać się przyjaciela. Wstydzisz się? Wcale nie musisz im mówić, w jakim celu potrzebujesz tych informacji. Nawet Gapa#1 nie może przecież myśleć, że naprawdę chcemy, abyście pisali/dzwonili do przyjaciół użytkowników z pytaniem „Hej, znalazłam profil Gapy na portalu randkowym i chciałbym/chciałabym wiedzieć, jaki/a jest. Co możesz mi o nim/niej powiedzieć?”
-
"Nie wiem."
Kolejny popularny opis. Możecie nam wierzyć, lub nie, ale takich jest naprawdę sporo. Autorowi może wydaje się, że w ten sposób sprawi wrażenie skromnego, ale tak naprawdę ten, kto natrafi profil z takim opsiem będzie po prostu zawiedziony. „Kto inny może lepiej wiedzieć, jaki/a jesteś?”
-
Żart.
Najlepiej jakiś pikantny, choć i tak wisienką na torcie żenady jest żart z kategorii seksistowskich. Być może dany mężczyzna myśli sobie, że „jeśli nie potrafi śmiać się z dowcipu, nie ma wystarczającego dystansu do siebie!” Tego jednak raczej brakuje autorowi takiego opisu, ponieważ w przeciwnym wypadku wiedziałby, że ktoś, kto go nie zna, nie wie, że takie jest jego poczucie humoru. Dla kobiety taka dwuznaczność może być zabawna, kiedy wypowie ją jej przyjaciel, ale na portalu randkowym będzie to raczej oznaką nieokrzesaności. Jeżeli więc pan Gapa #1 chce rzucać takimi żartami, z pewnością przyjmą go z otwartymi ramionami na portalach randkowych takich, jak era-kamienia-lupanego.pl i glupek.cham.com/gbur !
Zdjęcie profilowe Portret pana Gapy
Niektóre zdjęcia profilowe być może naprawdę zostały wstawione przez kogoś, kto miał dobre chęci i chciał pokazać swoją osobowość... tylko, że od tego mamy galerię zdjęć. Tam możesz dodać od 5 do aż 50 zdjęć dodatkowych. To już całkiem spora ilość, która daje możliwość wyrażenia swojego „ja”. Ludzie na portalu randkowym chcą jednak przede wszystkim wiedzieć, jak wyglądasz – i od tego właśnie jest zdjęcie profilowe!
Oto przykłady zdjęć profilowych, które nie zapewnią sukcesu:
-
Śmieszny obrazek.
Wyobraź sobie, że szukasz partnera na portalu randkowym i nagle dostajesz wiadomość od nieznajomego. Pisze, że chciałby z Tobą poklikać, lub umówić się na spotkanie. Spojrzysz na zdjęcie tego użytkownika, a tam... jeden z podanych przez nas (prawdziwych) przykładów. Jakie to robi pierwsze wrażenie? Z wampirem albo Mickey Mousem na randkę na pewno chciałby przecież pójść każdy z nas!
-
Dwie osoby na zdjęciu.
"Który/a z nich to Ty?” – nad tym będzie się zastanawiać każdy, kto na takie zdjęcie spojrzy. Pokazać się na zdjęciu z rodziną czy przyjaciółmi to oczywiście dobry pomysł, ale wszyscy najpierw chcą się dowiedzieć, jak wyglądasz ty sam/a. Oczywiście, nasz pan Gapa #1 ma jeszcze lepszy pomysł! Jaki? Wrzucić zdjęcie szczęśliwej, zakochanej pary. Tak, zdjęcie pary wśród singli. Bardzo śmieszne...
-
Piękne widoki lub dzieło sztuki.
Fantastyczny sposób na to, aby zademonstrować swoją osobowość i gust. Niestety, to nie miejsce na takie rzeczy... Od tego jest galeria, a nie profilówka. Na zdjęciu profilowym powinieneś być przede wszystkim Ty.
-
Zwierzątko domowe.
Oczywiście, to zrozumiałe. Zawsze jest przy twoim boku, jest dla ciebie bardzo ważne i chcesz, aby wszyscy o tym wiedzieli. Poza tym, większości użytkowników spodoba się to, że masz zwierzątko, które kochasz. Dlatego nie zapomnij dodać jego zdjęcia do galerii. Jeśli jednak na zdjęciu profilowym zamiast Ciebie widoczne jest tylko Twoje zwierzątko, możesz stracić wiele możliwości poznania kogoś sympatycznego, kto by w pierwszej chwili chciał zobaczyć nie czworonożnego ulubieńca, ale jego właściciela.
-
Profil bez zdjęcia.
Tak samo, jak w przypadku "Profili bez opisu”. Wyobraź sobie kobietę, która otrzyma sześć wiadomości od sześciu różnych mężczyzn. Pięć z nich będzie miało dokładnie wypełnione profile i piękne zdjęcia profilowe, tylko pan Gapa #1 nie (jak na obrazku). Zgadnij, komu ta pani NIE ODPISZE?
Wiadomości
Niestety, ale długotrwały i częsty pobyt w mediach społecznościowych nauczył nas odpisywać szybciej, niż zdążymy pomyśleć. A przecież przed naciśnięciem przycisku „Wyślij”, mamy wystarczająco dużo czasu na przeczytanie tego, co przed chwilą napisaliśmy i poprawienia ewentualnych błędów. Potrzeba szybkiej reakcji jest jednak silniejsza. Na portalu randkowym każdy stara się zrobić na innych dobre wrażenie, zatem odrobina zastanowienia przed wysłaniem nie zaszkodzi...
-
Emotikon.
I kolejny. I jeszcze jeden. I... Emotikony to ciekawy sposób na zwrócenie na siebie czyjejś uwagi. Niestety nie mają takiej wagi, jak słowa. Nie musisz więc wysyłać ich więcej, niż trzeba. Większość ludzi naprawdę zrozumie, co chcesz przekazać już z pomocą jednego. :-) ;-) :-P :-D
-
"Hej, jak się masz?"
Gorąco polecamy wszystkim rozpoczynanie rozmowy w uprzejmy sposób. Na tym jednak nie koniec! Rozpoczynanie znajomości online wymaga, oprócz miłego przywitania, również kilku zdań dodatkowych. Jeśli tego nie zrobisz, nie zdziw się, kiedy otrzymasz krótką odpowiedź brzmiącą: „Dobrze, dzięki.” Czy pomoże Ci to w umówieniu się z tą osobą na spotkanie? Zapytaj się o coś bardziej osobistego, jak np. „Jakie masz hobby? Ja latem najbardziej lubię jeździć na rowerze, a w zimie na nartach.” Albo: „Lubisz książki Chmielewskiej? Ja uwielbiam.” Jeżeli dany użytkownik podał na swoim koncie jakąś ciekawą informację, nawiąż do niej w wiadomości. Jeśli tego nie zrobił, zapytaj o to, co interesuje cię najbardziej.
-
"Co teraz robisz?"
Jeśli przeczyta to ktoś, kto właśnie coś je, być może nie będzie mu się chciało odpowiadać. I to jest ta lepsza opcja. Może też po prostu nie chcieć dzielić się z kimś zupełnie obcym swoim planem dnia. Lepiej zacznij od: "Gdzie pracujesz?"
-
Bez owijania w bawełnę.
Pan Gapa #1 od razu rzuca się na głęboką wodę i zamiast poznać kogoś lepiej, bez zastanowienia pyta: „Umówimy się?” Tylko, że ta druga osoba go wcale nie zna, skąd może wiedzieć, kto na to spotkanie przyjdzie? Zaufanie jest bardzo ważnym elementem budowania relacji, zatem należy je budować od samego początku. Z naszych badań wynika, że kobiety mają większe obawy z agresywnych zachowań mężczyzn, zatem pan Gapa #1 nie może się dziwić, że po takim niewypale otrzyma wiadomość mniej więcej o takiej treści:
Podczas przeglądania portalu randkowego przytrafiła Ci się śmieszna sytuacja, której jeszcze nie opisaliśmy? Podziel się z nami tym doświadczeniem pisząc do naszego Wsparcia.
Mamy nadzieję, że udało nam się rozśmieszyć osoby, które naprawdę przyszły tutaj, aby kogoś poznać, zaś pan Gapa #1 nauczył się kilku nowych rzeczy.
Wszyscy lubimy się pośmiać, ale należy się też upewnić, że inni nie śmieją się z nas. ;-)